Szybko i krótko, ale na temat - jak powinna wyglądać komunikacja urzędu miasta na Twitterze

Miejsce, w którym zdecydowanie trzeba się pojawić - bez względu na to, czy jesteśmy dużym lub mały miastem, jednostką organizacyjną czy instytucją publiczną. To równolegle jedno z najszybszych i najaktywniejszych mediów, a dodatkowo o bardzo zwięzłych, krótkich, ale konkretnych komunikatach. O czym mowa? Oczywiście o Twitterze!

Era ćwierkania (z ang. tweet = ćwierkać) rozpoczęła się w 2006 roku. Serwis powstał, by dać możliwość użytkownikom mikroblogowania, czyli dodawania krótkich treści. Od początku działalności trudno szukać jego dobrego konkurenta. Początkowo twitterowy bloger mógł dodawać wpisy z maksymalnie 140 znakami, jednak w miarę upływu czasu medium rozszerzyło tą możliwość do 280. Z Twittera chętnie korzystają przede wszystkim osoby publiczne – politycy, publicyści, dziennikarze, dyplomaci, celebryci, prezydenci, premierzy ale też gazety, czasopisma, telewizje. Można tam również spotkać instytucje publiczne, miasta, gminy, ambasady, muzea. W ciągu doby publikowanych jest nawet 500 milionów nowych wpisów przez 126 mln aktywnych użytkowników (łącznie jest ich ok. 330 mln, a co ważne – stale ich przybywa). Jeśli chodzi o Polskę to ma on ponad 4,5 mln użytkowników, z czego 61% to mężczyźni. Największe polskie profile związane są przede wszystkim z polityką i informacjami (TVN24, Donald Tusk, Radosław Sikorski, Andrzej Duda, Newsweek, Tomasz Lis).

O czym warto wiedzieć?

Zaczynając działania zupełnie od postaw warto poznać pojęcia związane z tym serwisem społecznościowym. Komunikacja opiera się tam na używaniu hasztagów, dzięki którym użytkownicy w łatwy sposób odnajdują tematy, które ich interesują - są one niejako kategoriami wpisów. Najważniejszym elementem jest treść, czyli tweet, który ograniczony jest liczbą znaków. Do postu możemy bez problemu dołączyć zdjęcie lub link. Korzystający z portalu chętnie dzielą się również informacjami między swoimi znajomymi i obserwatorami wybierając funkcję retweet, czyli najprościej mówiąc „podając dalej” wiadomość, która ich zainteresowała. Jeśli chcemy, by wiadomość dotarła do konkretnej osoby, jednostki czy medium lub chcemy poznać jej zdanie na dany temat używana jest funkcja mention – w tweecie wpisujemy „@nazwaużytkownika”, dzięki czemu przywołamy dane konto. Jako, że Twitter to medium społecznościowe, gdzie dyskusja jest na porządku dziennym ważną funkcją jest też replay, czyli odpowiedź do treści, która się tam pojawiła. Ważna jest też wyszukiwarka, w której znajdziemy interesujące nas treści lub konta. Najlepszym sposobem na wyszukiwanie jest wpisanie konkretnego hasła zamiast np. całego zdania. Portal daje też możliwość wysyłania wiadomości prywatnych.

Jak wykorzystać go w działaniach?

Przygodę z Twitterem warto zacząć od podglądania działań innych. Najstarsze konto miejskie, istniejące tam od 2010 roku należy do Wrocławia. Oprócz tego zaawanasowane i bieżące działania prowadzą m.in. Warszawa (najwięcej obserwatorów), Łódź, Gdańsk (najwięcej postów), Gdynia, Kraków, Białystok, etc. Podczas tworzenia profilu koniecznie zadbajmy o podstawowe aspekty: zdjęcie profilowe, zdjęcie nagłówka oraz opis, w którym warto zawrzeć informację, że to oficjalne konto. Dalej wyznacznikiem niech będą regularność oraz szybkość działania i oczywiście chęć do obserwowania innych czy wchodzenia w dyskusję, nawet jeśli nie jest ona po naszej myśli lub co również może się zdarzyć – niekoniecznie jest pozytywna (nie mówimy oczywiście o wulgarności czy hejcie, bo na to przyzwolenia nie powinno być w żadnym medium). Jakie treści publikować? Ciekawe z punktu widzenia odbiorców (mieszkańców, turystów, ale też biznesu). Najczęściej instytucje publiczne i jednostki terytorialne publikują treści kulturalne, sportowe, turystyczne, bieżące informacje i komunikaty, alerty, informacje pogodowe. Poprzez limit znaków zmuszeni jesteśmy jednak do tego, by komunikaty były zwarte i jasne, bez zbędnych upiększeń. Słuchajmy też mieszkańców i turystów, którzy mogą wywołać nas do tablicy korzystając z funkcji mention, o której wspominaliśmy wcześniej i oczywiście – odpowiadajmy.

Jeśli jeszcze nie działacie – koniecznie zacznijcie jeszcze dziś uzupełniając Wasz social media plan o Twittera. Za jakiś czas na pewno dojdziecie do wniosku, że było warto, a korzyści z tego tytułu są zdecydowanie wymierne.